Dobry pediatra przyjmuje bez kolejki noworodka, którego mama ma obawy co do stanu jego zdrowia.
Dobry pediatra nie zaleca podania mleka modyfikowanego na wieść o zbyt słabym przybieraniu niemowlaka. daje mu czas na rozkręcenie, a mamę mobilizuje do karmienia i upewnia, że z jej mlekiem jest wszystko w porządku.
Dobry pediatra nie zaleca rozszerzania diety niemowlaka przed ukończonym 6 miesiącem życia, nie mówi, że po tym czasie w piersiach mamy jest woda zamiast mleka, że mleko mamy jest już bezwartościowe, że dziecko dostanie próchnicy itp.
Dobry pediatra radzi, jaki antybiotyk może wziąć chora mama, żeby móc przy nim karmić piersią.
Dobry pediatra pamięta historię chorób dziecka bez zaglądania do karty.
Dobry pediatra nie ignoruje intuicji matki i zleca kolejne badania lub kieruje do specjalistów, jeśli wyczerpał swoje możliwości działania bądź nie ma odpowiedniej wiedzy w jakiejś dziedzinie medycyny.
Dobry pediatra odbiera telefon i rozwiewa wątpliwości matki, czy ciągnąć dziecko do przychodni, czy obserwować w domu.
Dobry pediatra nie przepisuje antybiotyku bez potrzeby (a czasem potrzeba trzech wizyt, gdy choroba się rozwija), unika go za wszelką cenę, ale też nie boi się go przepisać niemowlakowi (bo zna się na dawkowaniu do wagi dziecka), by mógł być leczony w domu, a nie w szpitalu.
Dobry pediatra doradza w kwestii profilaktyki, co warto suplementować dziecku, a czego nie ma potrzeby podawać.
Dobry pediatra ma podejście do dzieci. I rodziców :).
Na szczęście mamy takiego pediatrę.
to chyba tylko w małej miejscowości możliwe są takie relacje z lekarzem...
OdpowiedzUsuńM.
A jeszcze to lekarz na nfz ;)
OdpowiedzUsuń