wtorek, 29 marca 2016

Pierwsza wizyta u stomatologa

Niedawno byliśmy z naszym dzieckiem po raz pierwszy u dentysty. Synek został poinformowany, że idziemy do pani, która obejrzy jego ząbki i sprawdzi, czy są zdrowe. Już wcześniej mówiliśmy mu, że czasem ząbki się psują, zwłaszcza gdy się ich nie myje, lub je się za dużo słodyczy. W myciu zębów bez protestów pomógł też widok babci, która przez kilka dni chodziła bez górnej jedynki. Syn powiedział, że babcia najwyraźniej nie myła ząbków i pani dentystka musiała jej ulepić nowego :).

Słyszałam od znajomych, że często już na tej pierwszej wizycie wykrywana jest jakaś dziurka i zalepiana od razu. Gotowa byłam uniknąć jakichkolwiek robót na tej pierwszej wizycie, gdyż sama mam straszne wspomnienia z dzieciństwa, związane z gabinetem dentystycznym. W dorosłym życiu jestem w nim częstym gościem wyłącznie ze strachu - częsta profilaktyka to mniej bólu. Stomatologa wybrałam starannie, rezygnowałam z tych, którzy kręcili nosem na małe dzieci.

Już na wejściu zapowiedziałam, że my pierwszy raz. Pani okazała się bardzo sympatyczna. Zaprosiła małego pacjenta na magiczny fotel, który uniósł się do góry, po czym zapaliła magiczną lampę i pokazała synkowi lustereczko, za pomocą którego poogląda mu ząbki. Na szczęście ładnie otworzył buzię i grzecznie siedział. Z ulgą usłyszałam, że ma zdrowe zęby. Pani pochwaliła, że widać nasz wkład w mycie zębów dziecka, bo rodzice często zrzucają winę za ubytki na dzieci, tłumacząc, że tak myją, bądź nie chcą myć. U nas dziecko myje samo, po czym my po nim poprawiamy :).



Pierwszy ząbek pojawił się u niego, gdy miał 4,5 miesiąca. Zaczęło się mycie silikonową szczoteczką zakładaną na palec. To był dla mnie znak, że czas najwyższy pożegnać smoczek - udało się to w 6 miesiącu. Nie zasypiał z butlą, nie pił też słodkich soczków i herbatek.

Do drugich urodzin pojawiły się wszystkie zęby mleczne. Na początku używaliśmy past dla dzieci bez fluoru, po skończonym roczku - o zawartości fluoru 500 ppm, po trzecich urodzinach - z 1000 ppm. Ilość na szczoteczce to oczywiście odrobina. Od ponad pół roku w końcu potrafi płukać jamę ustną i wypluwać nadmiar piany.

Najważniejsze, że dzięki profilaktyce od pierwszego ząbka, mycie zębów minimum 2 razy dziennie jest dla naszego szkraba naturalne. Kolejna wizyta kontrolna - za pół roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...