środa, 24 sierpnia 2016

Harlan Coben "Nieznajomy" - o książce

Niesamowicie ucieszyłam się, gdy podczas wizyty w bibliotece dostałam odłożoną specjalnie dla mnie najnowszą powieść Cobena. Zazwyczaj połykam takie w jeden wieczór, jednak z powodu pełnienia bardzo absorbującej czasowo funkcji matki karmiącej, tym razem zajęło mi to trzy wieczory. Coben mnie nie zawiódł i ponownie wciągnął w fascynującą fabułę.


Opis książki:
"Podczas spotkania rodziców dzieci grających w lidze lacrosse, ojciec dwóch nastoletnich synów, prawnik Adam Price,zostaje zaczepiony przez nieznajomego mężczyznę. Twierdzi on, że przed laty żona Adama, chcąc powstrzymać rozwój jego romansu, oszukała go udając, że jest w ciąży. Nieznajomy przekazuje Adamowi dowody świadczące o prawdziwości swoich słów. Kiedy zaszokowany Adam doprowadza do konfrontacji z żoną, ta początkowo obiecuje mu wyjaśnienia, lecz wkrótce znika bez śladu. "

Jak zwykle, autor pozwala nam zajrzeć do głowy głównego bohatera, którego idealne życie zostaje zburzone przez kilka zdań obcego mężczyzny. Ziarno wątpliwości zostaje zasiane i powoli kiełkuje, rujnując doszczętnie amerykański sen.
W bardzo wzruszający sposób Coben opisuje uczucia, jakimi rodzice obdarzają swoje dzieci, tą nierozerwalną nić łączącą rodzinę. Do czego bylibyśmy zdolni, by ją ochronić? Do czego jest zdolna kobieta, by zatrzymać mężczyznę? Czy kłamstwo zawsze niesie ze sobą nieodwracalne konsekwencje? 
Autor bardzo wnikliwie opisuje możliwości, jakie daje współczesny internet. Dzięki niemu obecnie można kupić naprawdę wszystko, zaspokoić każdą potrzebę, jednak nie istnieje w nim coś takiego, jak anonimowość.

Zakończenie nieco mnie przygnębiło, poniekąd dlatego, że nie cierpię niesprawiedliwości, jednak spodziewałam się go. I tu zabrakło mi tej 'niespodzianki', którą zazwyczaj zaskakiwał mnie Coben w swoich książkach. Mimo to przeczytać, polecam.

4 komentarze:

  1. jak spotkałem się z pierwszą książką Cobena to byłem zachwycony... super intryga, powolne odkrywanie tajemnicy... miodzio...
    moją pierwszą książką był tytuł "W głębi lasu" i wydaje mi się najlepsza, bo potem też było fajnie ale już nie tak ekscytująco a seria z tym - Majron Bolitar - wybacz nie chce mi się szukać jak to się pisze? - całkowicie zniechęciła mnie do Cobena :-(
    chociaż na pewno do niego wrócę, bo mimo wszystko go lubię, bo moja Ania podpowiedziała mi tego autora :-)

    a TY jaki masz ranking jego książek?
    która najlepsza? a która poza podium?

    M.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja Cobena darzę miłością bezgraniczną, bo po prostu dobrze mi się czyta jego książki. Bywają lepsze i gorsze, "Nieznajomy" na podium raczej nie będzie, ale wychodzę z założenia, że wolę sięgnąć po Cobena niż po coś, co może być gorsze :D. Ja uwielbiam Myrona, i całą otoczkę jaką wprowadza ten jego nadziany kumpel :). Czytałam wszystkie jego książki, "W głębi lasu" też, zdecydowanie jedna z najlepszych. Z Myronem warto chronologicznie według wydania, wtedy jest ciągłość i łatwiej zrozumieć. Polecam jednak sięgnąć po "Zaginioną" Z Myronem, po niej na pewno przekonasz się do reszty. Zdecydowanie najlepszą w ogóle jest dla mnie "Mistyfikacja" (bez Myrona) - marzę, bym sama umiała kiedyś napisać książkę z tak niesamowitą fabułą. Na podium, są też "Tęsknię za tobą", "Nie mów nikomu" i "Niewinny".

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem jak to możliwe, ale pomimo tego, że na półce mam książki Cobena, nie przeczytałam ani jednej. Zupełnie się nie rozumiem, wszak uwielbiam taką literaturę. Gdyby tylko doba miała więcej godzin...

    OdpowiedzUsuń
  4. Thrillery to zupełnie nie mój gatunek, ale na temat Cobena słyszałam wiele dobrego.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...